Wymieniłem nagrzewnicę

12. października 2009

Wczoraj cały dzień niemal spędziłem u Tomka w garażu, gdzie z jego pomocą udało mi się wymienić nagrzewnicę. Wywaliłem tę, która jeździła z nami od kilku lat w kempingu. Wstawiłem tę, która przyjechała z Niemiec w wiśniowym multivanie, wymontowaną z niego razem z deską rozdzielczą jakiś czas temu.

Niemal cały dzień, bo jak przyjechałem do Tomka rano ok. 10, tak robotę skończyliśmy ok. 18…

Chciałem wymienić nagrzewnicę, bo stara ponoć przecieka. Ponoć, bo nie stwierdziłem tego empirycznie, natomiast widziałem cieknącą wodę spod nagrzewnicy. To pierwszy problem. Drugi jest bardziej poważny, zwłaszcza w tej porze roku. Mianowicie cięgno od zaworu wodnego nagrzewnicy jest załamane i przez to nie da się łatwo zamknąć zaworu. Trzeba robić to kombinerkami…

Zaczęliśmy, rzecz jasna, od zdjęcia deski rozdzielczej z kempinga. Już robiłem to raz w multivanie, więc mam trochę doświadczenia. Zresztą w doskonałym podręczniku serwisowym do T3 jest ładnie opisane krok po kroku, co trzeba zrobić Przeczytaj cały artykuł »