Równo tydzień temu Tomek kupił swojego Volkswagena T3. W sobotę gadaliśmy o tym temacie i wspomniał, że znalazł fajnego czerwonego Syncro na Allegro. Obejrzeliśmy, stwierdziliśmy, że warto kupić. Tomek zadzwonił do sprzedającego i umówiliśmy się na niedzielę. W niedzielę przyjechał po mnie i pojechaliśmy do Alwerni. Około godziny 19. samochód był już jego. Pięć godzin później byłem w domu, następnego dnia przed pracą odwiozłem mu nowy nabytek pod dom.

Wczoraj Tomek i Magda przyjechali do nas na działkę na grilla. Ustawiliśmy więc oba T3 do pierwszej wspólnej fotografii.

From Volkswagen Transporter T3

Już na pierwszy rzut oka widać, że Tomka T3 to Syncro, czyli model z napędem na cztery koła (4×4). Ma bowiem wyższe zawieszenie i prześwit między przednim kołem a nadkolem jest znacznie większy.

Samochód oprócz mocnego napędu i pięciobiegowej skrzyni (cztery zwykłe biegi ponumerowane od 1 do 4 plus bieg G — coś w rodzaju bardzo krótkiej jedynki) w układzie takim, jak u mnie, ma jeszcze parę innych fajnych rzeczy.

Po pierwsze, to ta fajna atrapa z prostokątnymi światłami, przełożona od mojego wiśniowego busa przywiezionego dwa lata temu na części. To też widać na pierwszy rzut oka. Oprócz tego:

• licznik z zegarem (który niestety nie działa),
• szyberdach,
• otwierane trójkąciki w oknach,
• podgrzewany fotel kierowcy!

Tego samego dnia po grillu pojechaliśmy z Tomkiem jeszcze w jedno miejsce, żeby mógł sobie pojeździć w trudnym terenie. Magda porobiła trochę fotek, ja nakręciłem trochę filmików, po obrobieniu opublikuję tutaj.

Tagi: skrzynia biegów, syncro, T3 Tomka, zdjęcia.
Autor: admin
Data publikacji: 5. kwietnia 2009 o godzinie 20:00.

Posty powiązane tematycznie:

No related posts.