Koniec sezonu 2012
12. października 2012I wychodzi na to, że cały kempingowy sezon 2012 zamyka się w dwóch wpisach. Tym z informacją, że udało mi się uruchomić kampera po zimie i tym dzisiejszym.
W sumie to mówić o „sezonie kempingowym 2012” to za bardzo nie ma co. Sprowadził się głównie do częstych wyjazdów na działkę. I kilku noclegów tamże. Bo od końca kwietnia do końca września próbowaliśmy tam zbudować domek gospodarczy. I prawie się to nam udało (co widać tu na moim drugim blogu). Jeszcze kilka rzeczy trzeba tam zrobić, ale to się już obejdzie bez nocowania. Przeczytaj cały artykuł »