Pracowity dzień przygotowań do wyjazdu
9. lipca 2011W przyszłym tygodniu pakuję syna do samochodu i jedziemy na kempingowe wakacje do Łeby. W tym tygodniu jesteśmy obaj razem z kamperem u rodziców na działce, żebym miał szansę przygotować go do tego właśnie wyjazdu.
Zrobiłem bardzo dużo, ale jeszcze sporo mi zostało do zrobienia — może uda mi się jutro.
Poprawiłem wycieraczki. Obydwie na wieloklinach zamontowane były tak, że zachodziły na uszczelkę. Teraz w dolnym położeniu są równoległe do krawędzi szyby, więc wycierają jej więcej i gumy zużywać się będą mniej. Gorzej, że wielokliny już się mocno wyrobiły (nie bez przyczyny jednej zimy prawa wycieraczka przymarzła do szyby i w ogóle się nie obracała) i nie bardzo wiem, co z nimi zrobić. Przeczytaj cały artykuł »