Póki co kamper jeździ

Jak widać na załączonym obrazku, busik zimą radzi sobie całkiem nieźle. Znaczy… jeździ! Taka prawdziwa zima ma nadejść dopiero za kilka dni, póki co jest śnieg, ale ledwie kilka stopni poniżej zera.

Pamiętam pierwszą zimę mojego kampera i ten niepokój czy zapali mi jutro rano? Widać było ten niepokój we wpisach takich jak ten: Dziś zapalił przy +2C, i ten: Nie zapalił przy -3. Teraz, po przeszczepie silnika zapala już bez większych problemów (choć zaraz po uruchomieniu się krztusi — nie chcę mu dodawać wtedy gazu, bo wiem, że na początku po uruchomieniu są największe kłopoty ze smarowaniem).

Póki co przez najbliższych kilkanaście tygodni samochód nie będzie raczej wykorzystywany. I nawet nie chodzi o ten mróz. Po prostu szkoda mi narażać go na działanie soli. Gdzieniegdzie zaczyna się już powoli pojawiać rdza, np. jest widoczna po zdjęciu przedniej atrapy na łączeniach blach (dziś akurat wymieniałem prawą żarówkę, to się przyjrzałem).

From Volkswagen Transporter T3

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy!

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>